Zakopane
Kultura
Dudy w Białej Izbie
Autor: Jerzy Z. Kosiuczenko
Dudy podhalańskie, zwane też kozą, znalazły się na krajowej liście niematerialnego dziedzictwa kulturowego. Wnioskodawcami o umieszczenie dud na ww. liście byli m.inn.: Małgorzata Wonuczka Wnuk, Edward Chyc Magdzin, Szymon Bafia i Maciej Stasiński. Z początkową inicjatywą w tej sprawie wyszła Anna Wende-Surmiak, dyrektor Muzeum Tatrzańskiego, która zwróciła się o stosowne działanie do Związku Podhalan Oddział Zakopanego. O pomyślnym rezultacie wniosku poinformowała 27 stycznia 2015. roku na posiadach w Białej Izbie Małgorzata Wonuczka Wnuk. Obecnie zaś, kolejnym formalnym krokiem, będą starania o umieszczenie kozy na międzynarodowej liście UNESCO.
Decyzje o wpisaniu umiejętności wytwarzania instrumentu i praktyki gry na kozie podjęła Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego prof. Małgorzata Omilanowska. Krajowa lista niematerialnego dziedzictwa ma charakter informacyjny i stanowi realizację tego wymogu poprzez dokumentację żywego niematerialnego dziedzictwa naszego kraju. Jak dotąd na liście tej znajdowały się:
-Rusznikarstwo artystyczne i historyczne
-Szopkarstwo krakowskie
-Pochód Lajkonika
-Flisackie tradycje w Uljanowie
-Procesja Bożego Ciała w Łowiczu
-Język esperanto jako nośnik kultury esperanckiej.
Podczas posiadów Szymon Bafia przypomniał historię podhalańskich dud a Krzysztof Trebunia – Tutka wspominał jak kiedyś grano na dudach na halach, weselach, na wiejskich zabawach czy przy pracy. Koza została jednak skutecznie wyparta przez skrzypce. Tymczasem, jak wynika ze wspomnień, jeszcze w Poroninie w 1932. roku, wesele odbywało się tylko przy dudach a grał na nich pradziadek Krzysztofa Trebuni – Tutki Stanisław Mróz zwany Lepsiokiem. Anna Wende-Surmiak wspomniała, że można byłoby wystąpić o wpisanie na listę dziedzictwa narodowego pewnych elementów wesela góralskiego , np. pytackę, oczepiny czy bramę weselną. Zgłoszono też z sali propozycję o wystąpienie z następnym wnioskiem, a mianowicie o wpisanie na listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego tańca zbójnickiego.
Spotkanie uprzyjemniła grupa młodych dudziarzy – uczniów Szymona Bafii. Wśród nich znaleźli się m.in. Andrzej Gut Mostowy, Jasiek Trebunia – Tutka i jedyna dudziarka Martyna Galica . Na dudach podhalańskich gra też nieobecna na opisanych posiadach Klementyna Gąsienica Byrcyn.
- BALLADA O ŚMIERCI JANOSIKA - Trebunie TutkiTradycyjna muzyka góralska w wykonaniu zespołu Trebunie-Tutki. Na płycie CD AUDIO występują: Krzysztof Trebunia-Tutka, Andrzej Polak, Anna Trebunia-Tutka, Wojciech...40 zł
- Torebka filcowa XIVTorebka filcowa z haftowanym ludowym motywem (haft maszynowy). Zamykana na zamek błyskawiczny. Środek z czerwonej podszewki, z kieszenią boczną i smyczą. Szerokość ok...160 zł
- Bransoletka "Z pirytem"Bransoletka z fasetowanym pirytem, z perełkami rzecznymi, oraz z oliwek hematytowych. Obw. 20,5 cm. 50 zł