Niezwykła lekcja historii w Bursie Gimnazjalnej

Z okazji przypadającego 5 grudnia dnia wolontariusza zorganizowana została gra miejska. Kilka organizacji pozarządowych zaprosiło do swojej siedziby młodzież z podhalańskich szkół, by zapoznać ją ze swoją działalnością oraz zachęcać do idei wolontariatu. Jednym z punktów na jej trasie znalazła się nowotarska Bursa Gimnazjalna.

W tym blisko 100-letnim gmachu mają swoją siedzibę Towarzystwo Bursy Gimnazjalnej im. dra Jana Bednarskiego oraz Oddział Polskiego Towarzystwa Historycznego. Oba stowarzyszenia przygotowały dla uczestników ciekawe atrakcje. Na początku, zgodnie z programem przedstawiono historię obu towarzystw oraz bieżącą działalność na rzecz społeczności lokalnej. Młodzież mogła również obejrzeć wystawę dokumentującą dzieje Bursy. W drugiej części wizyty uczestnicy gry mieli do wykonania kilka specjalnie przygotowanych zadań.

Pierwsze z nich, zgodnie z ceremoniałem przeznaczonym dla nowo przyjętych wychowanków Bursy, polegało na zawiązaniu sznurowadeł w rękawicach hokejowych. Pomysł na taką właśnie próbę zaczerpnięto z nieodległej historii tj. z połowy lat siedemdziesiątych. W tym to właśnie okresie hokej był najpopularniejszą dyscypliną sportową w Nowym Targu. Zapewne pod wpływem tej swego rodzaju mody, młodzież wykorzystała rękawice hokejowe, jako rekwizyt do próby zręcznościowej. Przechodzili ją wszyscy nowo przyjęci do Internatu uczniowie. Jedna z nich została utrwalona na archiwalnym zdjęciu, które zostało powiększone i zawieszone w sali prób.

Kolejne zadanie nawiązywało do corocznego przygotowywania przez wychowanków Bursy Gimnazjalnej zimowych zapasów. Uczestnicy gry mieli zatem poszatkować główkę kapusty na oryginalnej szatkownicy, a następnie ugnieść ją w również oryginalnej drewnianej beczce. Przygotowanie przez nowotarską młodzież kiszonej kapusty, zostało utrwalane na kliszy fotograficznej. Okazało się, iż w latach siedemdziesiątych młodzi ludzie podchodzili do mało subtelnej pracy z humorem, doskonale się przy tym bawiąc. Odbitkę zachowanego zdjęcia umieszczono w miejscu,  gdzie młodzież XXI w. wzorem swych poprzedników, także bawiąc się poznawała historię gmachu.

Po wyczerpującej pracy każdemu należała się nagroda... łyk oranżady. Najpierw jednak należało otworzyć krahel z napojem. Dzisiaj, w dobie plastikowych butelek z nakrętką, można było się spodziewać, iż będzie to zadanie trudne do wykonania. Rzeczywistość jednak okazała się zaskakująca, gdyż młodzież błyskawicznie sobie z nim poradziła.

Wizyta gimnazjalistów i licealistów w nowatorskiej Bursie była niezwykle sympatyczna. W starym gmachu co raz wybuchały salwy śmiechu. Uśmiechali się uczestnicy i organizatorzy. Zadania wydawałoby się łatwe w praktyce okazywały się nieco skomplikowane, ale ostatecznie zostały zaliczone. Ta niezwykła lekcja historii była strzałem w dziesiątkę, czego dowodem niech będzie uśmiech na twarzach młodych ludzi i miłe słowa, za które gospodarze Bursy Gimnazjalnej serdecznie dziękują i zapraszają do ponownych odwiedzin.

W realizacji tej niezwykłej lekcji historii brali udział: Danuta Hajnos (TBG), Anna Wiśniowska (TBG), Robert Kowalski (PTH), Justyna Tybor (PTH, Gimnazjum nr 1 w Nowym Targu).