Czy siłacz z Gorców poleci do USA?

Polscy siłacze rozpoczęli serię zmagań o prawo startu w Mistrzostwach Świata Arnold Strongman Amateur 2011 w USA. Pierwsze zawody –Mistrzostwa Śląska w Bytomiu wygrał urodzony w Rabce-Zdroju mieszkaniec Obidowej Robert Cyrwus (lat 25) zwany Kropkiem. Przed tymi zawodami był wprawdzie typowany do pierwszej trójki, ale mało kto wierzył, ze stanie na najwyższym podium.

W sezonie letnim polscy siłacze przenoszą się na wybrzeże i kolejne zawody rozegrają najpierw w Ustroniu Morskim (27 lipca), a następnie w Alei Gwiazd w Międzyzdrojach. Suma wyników z tych zawodów zadecyduje, kto trafi do czołowej trójki, dla której zarezerwowano bilety za Ocean. Nagrodą w największej na świecie imprezie siłaczy amatorów będzie m.in. prawo startu w Strongman Arnold Classic w gronie najlepszych zawodowców.

Robert Cyrwus waży 144 kg, ma 185 cm wzrostu, obwód bicepsa 52 cm. Zdaniem specjalistów obdarowany jest wyjątkowo mocnym typem budowy, a grube kości i mocne stawy dają mu wielkie możliwości w wyciskaniu barkowym i yoku.

Od roku trenuje pod kierunkiem Roberta Nemsia. – Jest tak nakręcony na treningi – mówi o Kropku trener, że jak zasypia, to myśli z radością o nowym dniu, bo znowu będzie się mógł wyszaleć na sprzęcie. Najtrudniej będzie z tremą – dodaje – bo będzie to dla niego pierwszy „skok na głęboką wodę”.

Od siebie dodamy, że Robert Cyrwus jest żonaty, ma córkę, a jego siostra Halinka jest synową cesarzowej poezji góralskiej Wandy Czubernatowej. Na dowód – fotografia wykonana podczas rodzinnej imprezy przez Piotra Kuczaja.