Pastele Beaty Zalot w Galerii Kancelarii

Galeria Kancelaria Państwa Mecenasów Małgorzaty Górbiel i Andrzeja Wróbla działa. Na ścianach poczekalni, jaka się znajduje w każdej szacownej kancelarii, po raz kolejny odnowiono prezentację. Słowem - zawisły nowe obrazy. W dniu 12 maja otwarto „Wystawę Pasteli Beaty Zalot”. Pani Beata, dziennikarka oraz Redaktor Naczelny Tygodnika Podhalańskiego, coraz częściej i śmielej prezentuje swoje artystyczne oblicze. Przypomnijmy, że jest autorką tomików poezji oraz pisze opowiadania.

Pastele zaprezentowane na wystawie w Galerii Kancelarii emanują ciepłymi kolorami, z którymi świetnie współgra ich kompozycja, w zasadzie zawsze przedstawiająca przestrzeń ograniczoną murami, ozdobioną łukami starych bram, perspektywą malowniczych, wąskich uliczek, za którym odkrywamy „odrapane czasem” podwórka i bajecznie kolorowe fasady kamieniczek.
Jest to malarstwo bez przestrzeni, bez ruchu, pozbawione postaci, ale realne, niosące w sobie tajemnice przygody, tej dosłownej ale i intelektualnej. Ruch wykonuje nasza wyobraźnia.

Pastele Beaty Zalot to obietnica spotkań z miejscami pełnymi uroku, odkrytymi przez autorkę całkiem niedaleko, na Spiszu, Słowacji, czy w sąsiedniej wiosce…

Obok pasteli w Galerii Kancelarii pojawiła się też ceramika. W roli debiutantów wystąpiły koty. Były w kropki, cętki, szczupłe i spasione - z rybkami, lub myszkami w przepastnych kocich brzuchach.

W latach międzywojennych z bogatych kolekcji obrazów słynęły poczekalnie zakopiańskich gabinetów dentystycznych. Pełniły funkcję estetyczną, ale i tonowały napięcie z jakim pacjent przychodził w to miejsce.

W poczekalni kancelarii prawniczej, też nie jesteśmy wolni od emocji, albowiem przychodzimy tu, aby rozwiązywać problemy, uzyskać poradę w sprawach ważnych, często dramatycznych, życiowych. Widok dzieł sztuki w takich miejscach, a szczególnie „u mecenasa”, nie tylko koi nerwy, ale zmusza do refleksji nad sensem naszego problemu, którego mogłoby nie być. W trudnych chwilach sztuka wskazuje nam sens życia, a także pokazuje to, co utraciliśmy w gonitwie dnia codziennego – spokój, wrażliwość, radość z przebywania na tym świecie.

Dobrze, że mamy w Zakopanem wiele galerii. Jeszcze lepiej, że od paru lat działa Galeria Kancelaria Państwa Mecenasów Małgorzaty Górbiel i Andrzeja Wróbla. Będzie super, jak poczujemy potrzebę liczniejszego odwiedzania miejsc, w których eksponuje się sztukę.

Czy Szanowni Internauci odwiedzili w ostatnich miesiącach jakąkolwiek galerię sztuki? Wybierzcie się. Warto! Nie tylko przy okazji Nocy Muzeów…