6 listopada w Zakopiańskim Centrum Kultury odbył się kolejny „Wieczór w Czerwonym Dworze”.Temat spotkania: „Franciszek Marduła w 10. rocznicę śmierci”. Wspominał syn - prof. Stanisław Marduła. „Wieczór” prowadziła dr Małgorzata Wnuk. Franciszek Marduła był lutnikiem, stolarzem, sportowcem, działaczem TG „Sokół” w Zakopanem – człowiekiem wszechstronnie utalentowanym. Należy wspomnieć, że Franciszek Marduła był chrześniakiem Jana Kasprowicza, który - zanim kupił dom na Harendzie - przez 28 lat przyjeżdżał do Poronina. Większość tych lat zamieszkiwał w domu rodzinnym Mardułów-Gałów. czytaj więcej

Zwierząt na Krupówkach się nie widuje, a kotów to już w ogóle. Tymczasem mam tam znajomego kotka, który każdego dnia pojawia się pod wieczór w swoim rewirze. Obchodzi wszystkie kąty na Dolnych Krupówkach, zagląda do straganów i...znika. Nie jest bezdomny, co widać i nie jest głodny, nie interesuje się smakołykami podrzucanymi przez panią ze straganu. Pogłaskać też się nie da. Ot, patroluje, jak to koty mają w zwyczaju. Ile razy go spotykałem ( jest w zasadzie niezauważalny, bo kogo spacerującego po najsłynniejszym deptaku w Polsce obchodzi jakiś bury kotek – poza dziećmi, które czasami krzykną: o, kotek!), to aparatu nie miałem, albo był taki tłum, że mój bohater przemykał się zestresowany nad samym brzegiem potoku. czytaj więcej