Samochód w ratach czy w leasingu?

Zakup samochodu coraz rzadziej oznacza jednorazową płatność gotówką. Większość kierowców oraz firm sięga dziś po finansowanie zewnętrzne najczęściej w formie sprzedaży ratalnej albo leasingu. Oba rozwiązania pozwalają rozłożyć koszt auta w czasie, ale działają na innych zasadach, inaczej wpływają na budżet i dają odmienne możliwości po zakończeniu umowy. Warto zrozumieć te różnice, zanim zdecydujesz, czy lepiej wyjechać z salonu samochodem na raty, czy w leasingu.

Samochód na raty – czym jest i jak działa?

Samochód na raty to, najprościej mówiąc, kredyt lub sprzedaż ratalna zorganizowana bezpośrednio przez salon, komis albo bank współpracujący z importerem. W praktyce wygląda to tak, że wybierasz auto, doradca przedstawia warianty finansowania, wypełniasz wniosek, a po pozytywnej decyzji podpisujesz umowę i od razu stajesz się właścicielem samochodu lub współwłaścicielem razem z bankiem. Warto przy tym sprawdzać na bieżąco ofert banków w zakresie kredytów samochodowych na https://rankomat.pl/finanse/kredyty-samochodowe/.

Analogicznie klienci mają także do wyboru różnorodne modele spłaty. Mogą wybrać klasyczne raty. W tym przypadku wartość auta rozkłada się równomiernie na cały okres umowy. Coraz popularniejsze są też programy z wyższą ratą końcową lub opcją zwrotu pojazdu po zakończeniu kontraktu. W takim wariancie przez kilka lat płaci się mniejsze raty, a na koniec można zdecydować, czy wykupuje się auto, czy też oddaje się i bierze nowe. Największą zaletą rozwiązania, by wziąć samochód na raty, jest prostota. Wszystkie formalności załatwiasz w jednym miejscu, często w ciągu jednego dnia. Wkład własny może być wysoki, niski albo w ogóle nie wystąpić, jeśli pozwala na to zdolność kredytowa klienta. Minusem jest to, że bank wymaga pełnej weryfikacji: dokumentów dochodowych, historii w BIK oraz ustanowienia zabezpieczenia na pojeździe. Do momentu spłaty zobowiązania sprzedaż auta wymaga zgody finansującego.

Na czym polega leasing samochodowy?

Natomiast leasing to forma finansowania, w której nie kupujesz samochodu od razu, lecz bierzesz go w użytkowanie. Właścicielem pojazdu pozostaje firma leasingowa, a klient płaci miesięczne raty za możliwość korzystania z auta. Po zakończeniu umowy może zdecydować, czy chce samochód wykupić, czy też wymienić na nowszy model w kolejnej umowie. Tradycyjnie leasing był domeną firm, ponieważ raty oraz wydatki eksploatacyjne można zaliczyć w koszty uzyskania przychodu, a formalności bywają prostsze niż przy kredycie. Leasingodawca często mniej rygorystycznie podchodzi do oceny zdolności kredytowej, choć weryfikacja historii płatniczej nadal jest standardem. Okres finansowania jest zwykle krótszy niż w przypadku kredytu ratalnego i najczęściej nie przekracza pięciu lat. Obecnie dostępny jest również leasing konsumencki, czyli przeznaczony dla osób prywatnych. W Polsce wciąż nie cieszy się taką popularnością jak klasyczny kredyt czy sprzedaż na raty, ale bywa ciekawą alternatywą dla tych, którzy chcą jeździć zawsze stosunkowo nowym autem i nie przywiązują się na długo do jednego modelu.

Nowe i używane samochody w ratach i w leasingu

W przypadku nowych samochodów zarówno raty, jak i leasing są powszechnie dostępne. Importerzy przygotowują specjalne programy finansowania, często z promocyjnym oprocentowaniem, niższymi ratami końcowymi czy uproszczoną procedurą. To właśnie przy nowych autach oferta jest najbardziej rozbudowana, a różnice między leasingiem a ratami sprowadzają się głównie do kwestii własności oraz podatków. Przy samochodach używanych sytuacja wygląda trochę inaczej. Auto na raty można kupić zarówno w salonie, jak i w komisie, a także od osoby prywatnej, korzystając z kredytu gotówkowego lub samochodowego. Leasingodawcy natomiast ostrożniej podchodzą do starszych pojazdów. Leasing używanego auta jest możliwy, ale częściej dotyczy młodszych egzemplarzy i odbywa się na bardziej rygorystycznych warunkach, na przykład z krótszym okresem umowy. Jeżeli więc planujesz zakup kilkuletniego samochodu, system ratalny zwykle daje większy wybór i swobodę. Leasing będzie dobrym rozwiązaniem głównie wtedy, gdy interesują cię stosunkowo młode auta, najlepiej z pewną historią serwisową.

Co bardziej się opłaca?

Nie ma jednej odpowiedzi, która forma finansowania jest obiektywnie lepsza. Wszystko zależy od tego, jak patrzysz na samochód i na swoje finanse. Jeśli chcesz posiadać auto na własność, zależy ci na pełnej swobodzie jego użytkowania i sprzedaży, a jednocześnie akceptujesz nieco większą liczbę formalności i pełną weryfikację bankową, samochód na raty będzie rozwiązaniem naturalnym. Jeśli z kolei traktujesz auto bardziej jako narzędzie pracy lub wygodę, cenisz przewidywalne koszty oraz możliwość regularnej wymiany pojazdu, leasing może okazać się korzystniejszy. Szczególnie wyraźnie widać to w przypadku firm, które chętnie łączą leasing z korzyściami podatkowymi i polityką częstej odnowy floty.

Najrozsądniej jest porównać konkretne oferty: całkowity koszt, wysokość rat, wymagany wkład własny, warunki zakończenia umowy oraz wpływ na codzienny budżet. Dopiero wtedy widać, czy w twojej sytuacji lepiej postawić na samochód w ratach, czy wybrać leasing i traktować auto jak usługę, a nie jak własność na lata.