PODHALAŃSKI SERWIS INFORMACYJNY Podhalański Serwis Informacyjny WATRA

Zakopane

Kultura

Dzień z podhalańską modą

Poniedziałek, 22 sierpnia 2011 r.
Autor: Anna Karpiel-Semberecka

fot. Anna Karpiel-SembereckaPierwszy dzień Międzynarodowego Festiwalu Folkloru Ziem Górskich w Zakopanem przebiegł pod znakiem podhalańskiej mody. Najpierw odbyły się warsztaty folklorystyczne „Strój podhalański i jego wytwórcy”. Natomiast wieczorem publiczność obejrzała wyjątkowy pokaz „Z podhalańską modą przez wieki”, w którym udział wzięli podhalańscy krawcy, hafciarki i projektanci. Dopełnieniem ich prezentacji była muzyka. Na folkową nutę zagrała Hania Rybka z zespołem. Publiczność cały wieczór zachwycała się bogactwem worów, kolorów i pięknych zdobień tradycyjnych strojów, a także indywidualnym stylem bardziej nowoczesnych, folkowych kolekcji. Pokaz udowodnił, że strój podhalański wciąż żyje, a góralska moda zmienia sią jak każda inna.


Podczas warsztatów część teoretyczną poprowadziły dr Bożena Lewandowska oraz dr Stanisława Trebunia-Staszel z Uniwersytetu Jagiellońskiego. Omówiony został m.in. rodowód podhalańskiego stroju i jego przeobrażenia na przestrzeni ostatnich dwóch wieków. Bardzo interesujące były zajęcia praktyczne. Anna Nędza-Kubiniec opowiadała o hafcie podhalańskim, prezentując dawne i współczesne motywy i kompozycje oraz samą technikę ich wykonywania. Z kolei zagadnienia związane z krojem i szyciem ciekawie omówił Mateusz Etynkowski.

Wieczorem w namiocie festiwalowym odbyła się część artystyczna, czyli pokaz strojów góralskich dawnych, obrzędowych i współczesnych, a także ubiorów inspirowanych podhalańską kulturą, zdobnictwem, a nawet przyrodą.

Pokazane zostały prace znanych hafciarek „Sablicek” Anny Stopki-Faktor i Józefy Zubek, zajmującego się krawiectwem i hafciarstwem Tadeusza Szostaka-Berdy, a także szyjących stroje regionalne i folkowe Agnieszki i Mateusza Etynkowskich oraz prowadzących zakład kaletniczy Janiny i Jacka Walasów i wreszcie krawca zwanego „Góralskim Versace” Andrzeja Siekierki.

Najbardziej nowoczesną modę zaprezentowała zakopiańska projektantka Elżbieta Krzemińska-Owczarz. Podczas pokazu modelki wystąpiły w strojach ze znanej już kolekcji z 2006 r. zatytułowanej „Ze sosrębu… w Świat”, inspirowanej książką Władysława Matlakowskiego ”Zdobienie i sprzęt Ludu Polskiego na Podhalu” oraz z najnowszej kolekcji pod roboczym tytułem "Impresje Zakopiańskie". Jest ona inspirowana m.in. Sabałą i Witkacym. Pojawiają się w niej także przyrodnicze elementy, takie jak przebiśniegi, krokusy oraz Giewont. W kreacji autorstwa Elzbiety Krzemińskiej-Owczarz wystąpiła także wokalistka Hania Rybka. Z kolei konferansjerka Stanisława Szostak pojawiła się w stroju zaprojektowanym przez Andrzeja Siekierkę.

Pokaz wraz ze Stanisławą Szostak prowadził Krzysztof Trebunia-Tutka, a fachowym komentarzem opatrzyła go dr Stanisława Trebunia-Staszel. Podczas pokazu wystapił także dzieci z zespołu „Zawaternik” z Leśnicy-Gronia.


PROJEKTANCI:

Agnieszka i Mateusz Etynkowski - Moda Ludowa „Etynkowski Folk Fashion”, Zakopane
Moda Ludowa „Etynkowski Folk Fashion” to rodzinna firma prowadzona przez Agnieszkę i Mateusza Etynkowskich, w dziedzinie krawiectwa, hafciarstwa ręcznego i komputerowego, projektowania strojów regionalnych i folkowych. Zajmują się również rekonstrukcją ubiorów i elementów strojów z innych regionów Polski na podstawie opisów, zdjęć i zbiorów muzealnych. Swoją działalność rozpoczęli od uszycia gorsetu dla osoby z rodziny, co przyniosło pozytywny efekt. Zaprojektowali również kilka kreacji, które przypadły do gustu znajomym. Pierwszymi wykonanymi ubraniami były: gorset podhalański, kamizelka żywiecka, koszula i kamizelka z Beskidu Śląskiego, kilka kamizelek folkowych, uszyli też kilka kompletów męskich strojów rzeszowskich. Później za pomocą „poczty pantoflowej” trafiali do nich nowi klienci, także zespoły zagraniczne. Pierwszymi nauczycielkami Agnieszka były mama i babcia, które zajmowały się haftem i szyciem strojów podhalańskich, natomiast Mateusz nauczył się szyć na studiach o kierunku tapicerstwo i projektowanie mebli, ponadto będąc wieloletnim członkiem zespołów folklorystycznych miał okazję zobaczyć jak wygląda strój regionalny. Jak dopasować ubiór do sylwetki nauczył się głównie metodą prób i błędów, z podręczników i internetu. Sporo praktycznych informacji związanych z szyciem nie tylko strojów regionalnych otrzymał też od lokalnych twórców i zawodowych krawców. Klientami Etynkowskich są mieszkańcy Podhala, Orawy, Pienin, Beskidu Śląskiego, Słowacji, Węgier oraz Polonijne zespoły folklorystyczne. Zdaniem Etynkowskich obecnie w stroju podhalańskim wyraźnie widać style z różnych okresów. Każdy taki styl ma swoich zwolenników i przeciwników, wiele jest też kreacji folkowych, które niestety niekiedy zastępują strój tradycyjny. Plusem jest, że strój podhalański wciąż żyje i ludzie nie wstydzą się go nosić. Potrafią bawić się tym strojem poprzez szukanie własnego, niepowtarzalnego stylu (np. inspiracje czerpane ze starych zdjęć, rysunków, opisów, wzornictwo zapożyczane z innych regionów itp.) Minusem jest to, że strój tradycyjny bezmyślnie zastępuje się folkowym, który często jest nieodpowiedni do danej okazji. Etynkowscy wykonują kreacje z materiałów dobrych gatunkowo, naturalnych i szlachetnych takich jak: sukno, wełna, len, bawełna, brokat itp. Satysfakcję daje im to, że klienci wracają i polecają ich swoim znajomym, oraz to, że ich kreacje są już rozpoznawalne.

Elżbieta Krzemińska-Owczarz, projektowanie, Zakopane
Projektantka z Zakopanego, ukończyła Szkołę Artystycznego Projektowania Ubioru w Krakowie/ Cracow School of Art and Fashion Design. Do stworzenia kolekcji związanych z tematyką podhalańską zainspirowała ją wielka fascynacja regionem Podhala. Źródłem jej inspiracji są książki o podhalańskich tradycyjnych strojach, ekspozycje muzealne, a przede wszystkim przebywanie i rozmowy z góralami. „Projektowanie jest dla mnie formą przekazu artystycznego, swoimi pracami próbuję pokazać to co mnie zachwyca lub porusza” - mówi Elżbieta. Jej pierwsza kolekcja z 2003 roku „Zwabiło mnie echo z Tatr”, była dyplomową pracą na zakończenie szkoły. Inspirowana elementami stroju góralskiego kolekcja została nagrodzona przez Pismo Moda Forum, była pokazywana na międzynarodowych targach mody w Poznaniu i Rydze. Następna nosząca tytuł ”Krawateria” zaprojektowana została na bazie sympatii do krawata. W 2006 roku zrealizowała kolejną kolekcję „Ze sosrębu… w Świat”, inspirowaną książką Władysława Matlakowskiego pt.”Zdobienie i sprzęt Ludu Polskiego na Podhalu”. Dużym sukcesem okazała się realizacja stroju narodowego dla Miss Polonia, podczas wyborów Miss Universe 2009 na Wyspach Bahama. Działania artystyczne Elżbiety to także realizacja scenografii to teledysku dla TVP Polonia, projekt Kino Edukacyjne w Zakopanem, organizacja wystawy fotograficznej zdjęć Tomasz Gudzowatego, pokazy mody w Polsce i zagranicą.”Nie projektuję dla klientów. Projektowanie jest dla mnie tym, czym malowanie obrazu dla malarza” - mówi Krzemińska. Materiały wykorzystywane do pracy to przede wszystkim sukno, tafta, organdyna i tiul. Uważa, że obecnie w stroju podhalańskim renesans przeżywają najstarsze wzory, chusta góralska w różnych konfiguracjach. Projektowanie to dla Elżbiety duża satysfakcja ze względów poznawczych jak i twórczych, okazja do zachwytu nad bogactwem podhalańskiej kultury i wielu odkryć. Na pokazie mody w ramach tegorocznego Festiwalu zobaczymy najnowszą kolekcję pod roboczym tytułem Impresje Zakopiańskie.

Andrzej Siekierka, krawiectwo, Suche
Andrzej Siekierka powszechnie nazywany jest Góralskim Versace. Znany podhalański projektant i krawiec z Suchego ukończył Technikum Tkactwa Artystycznego im. H. Modrzejewskiej w Zakopanem, gdzie uczestniczył w zajęciach praktycznych z rysunku artystycznego, technicznego, malarstwa, projektowanie odzieży, tkactwa, haftu i koronkarstwa. Szyje stroje tradycyjne oraz stylizowane, na nowo odkrywa piękno ukryte w starych ubraniach. Zajmuje się przywracaniem starych, zapomnianych wzorów, nawet sprzed 150 lat, na przykład wzory geometryczne popularne w XVIII w. Projektuje, szyje i zdobi cekinami, a ostatnio także blaszkami. Lansowana przez niego moda to tzw. styl siekierkowski. Popularność ubiorów Góralskiego Versace polega na eksperymentach i na tym, że nie trzyma się ścisłych reguł, wprowadza nowe elementy. Zdaniem Andrzeja góralska moda jest zmienna i idzie z duchem czasu, kanon w ubiorze przestrzegany jest już tylko w zespołach regionalnych. U Andrzeja Siekierki kreacje zamawiają pierwsze damy Zakopanego, m.in. Zofia Karpiel- Bułecka, a także kobiety i mężczyźni, którzy chcą ubierać się w sposób niepowtarzalny. Klienci Andrzeja Siekierki to zespoły regionalne, polonijne, fascynaci z Kanady, Warszawy, Krakowa, Bielska- Białej. Jednym z największych jego sukcesów jest udział w międzynarodowej wystawie strojów regionalnych w hiszpańskim kurorcie Jaca w Pirenejach, którą w ciągu tygodnia obejrzało 85 tysięcy widzów. Kolekcję stylizowanych strojów kobiecych zakupiło do swych zbiorów Muzeum Tatrzańskie im. T. Chałubińskiego w Zakopanem.

Anna Stopka Faktor, Józefa Zubek - „Sablicki”, hafciarstwo, Kościelisko
Matka i córka nazywane hafciarkami z Polan. Anna Stopka z domu Krzeptowska-Sabała pochodzi z Kościeliska, z góralskiej rodziny, w której hafciarstwo tradycyjne sięga 90 lat tradycji. Historia hafciarstwa w tej rodzinie rozpoczęła się od Heleny Krzeptowskiej – Sabała, która przekazała córce Annie kunszt tej czasochłonnej pracy. Anna zaczęła haftować w wieku 10 lat, układała wzory „z głowy”, najpierw haftowała kaletki do gorsetów, a pierwszy gorset samodzielnie uszyła do Zębu. W późniejszym czasie, przez ponad 20 lat zajmowała się tkactwem w Zakopiańskich Zakładach Wzorcowych – Cepelia. Szyje dla amerykańskiej Polonii, ma klientów z Kanady, Szwecji oraz Warszawy, poza tym jest szczęśliwą babcią 22 wnuków, dlatego zawsze ma dużo pracy. Brała udział w wystawach zbiorowych i indywidualnych w Zakopanem, otrzymała nagrodę „Zasłużony dla Związku Podhalan”. W domu Anny szyto wspólnie, fach ten był przekazywany z matki na córkę. „Bywało tak, że trzy pokolenia haftowały w jednej izbie rodzinnego domu, przy lampie naftowej - babcia, mama i córka” - wspomina Anna.
Józefa odziedziczyła talent po mamie, pierwszą pracę wykonała w drugiej klasie szkoły podstawowej, a był to gorset w dziewięciornik uszyty na odpust w Kościelisku. Zaczynała od prostych wzorów, z biegiem czasu zaczęła tworzyć bardzo rozbudowane formy. Józefa Zubek traktuje hafciarstwo jako swoje hobby, tworzy w wolnych chwilach. Docenia przekazane jej pokoleniowo umiejętności, ponieważ teraz ma możliwość wykonywania pięknych zdobień dla siebie i rodziny. Preferuje bardziej tradycyjne niż współczesne fasony i wzory, ale kiedy trzeba idzie z duchem czasu, co można zobaczyć na gorsecie kreacji Miss Polonia 2009 projektu E. Krzemińskiej-Owczarz, który zdobiony jest haftem Józefy.
Ubrania góralskie w ich rodzinie nosi się przy każdej okazji, naturalną rzeczą dla wszystkich jest podhalańskie odzienie. Sablicki były i są znane z tego, że na każdy odpust w Kościelisku, na każde święto szykowały sobie nowe ubiory. Ludzie byli zawsze ciekawi, co nowego znowu wyhaftują, jakie wzory pokażą. Używane do pracy materiały to koraliki, cekiny, nici, aksamit, merino, atłas. Moda zatacza koło, co kilkadziesiąt lat powracają wzory i fasony. Modne teraz są dziewięciorniki, lilie, złotogłów, szarotki, widoczny jest powrót mody z lat powojennych. Sabicki podtrzymują tradycyjny sposób haftowania, uważają, że nowości powinno się wprowadzać z umiarem i smakiem. O tym, że hafciarstwo to ich całe życie świadczy wypowiedź Anny: „Choćbyk wiedziała, ze jutro rano umrem, to jesce dziś bez całom noc bedem syć”, „Okropnie rada syjem, nie lubiyłak gazdować ino syć”.

Tadeusz Szostak-Berda, krawiectwo i hafciarstwo, Poronin
Tadeusz jest znanym podhalańskim krawcem, zajmuje się szyciem strojów regionalnych z terenu Spisza, Orawy, Podhala oraz innych regionów. Większość elementów strojów szytych jest z sukna, które produkuje z górskiej wełny. Początkiem działalności była produkcja sukna, którą rozpoczęli wraz z ojcem, lecz z powodu braku zainteresowania tym materiałem ze strony krawców, postanowili sami zająć się szyciem. Pierwszym nauczycielem i osobą, która potrafiła zmotywować Tadeusza do pracy, był jego tata. Doświadczenie przyszło z czasem. Pierwszym wyrobem była czarna cucha uszyta dla mieszkańca Gronia w 1994 roku, a wiąże się tą pracą ciekawa historia. Mąż kobiety, która pomagała Szostakom przy krośnie miał być starostą i chciał sprawić sobie cuchę, ale z racji nietypowych rozmiarów nie mógł nigdzie jej kupić. Tadeusz uszył cuchę i tak zaczęła się przygoda z krawiectwem, która przerodziła się w sposób na życie. Obecnie Tadeusz jest właścicielem Zakładu Produkcyjnego Berda, który działa na dwóch płaszczyznach. Pierwsza to szycie strojów regionalnych dla zespołów folklorystycznych z różnych regionów Polski, a także dla indywidualnych odbiorców. Druga to stroje sportowe na najwyższym poziomie szyte dla czołowych sportowców Polskich. Do czasu zakończenia kariery sportowej Adam Małysz był najważniejszym klientem Berdy. „W przypadku stroju męskiego, którym głównie się zajmuje, jest wyraźny powrót do tradycyjnych wzorów o bogatszym i bardziej kolorowym hafcie”- mówi Tadeusz. Obecny stan podhalańskiego stroju ocenia na bardzo dobry, praca przynosi mu dużo satysfakcji.

Janina i Jacek Walas, skórnictwo i metaloplastyka, Groń
Janina i Jacek prowadzą w Groniu własny zakład kaletniczy i sklep regionalny. Ich specjalnością są skórzane elementy podhalańskiego stroju i metaloplastyka. Wyrabiają tradycyjne pasy bacowskie, opaski, kierpce, torby, a także spinki. Trudnią się również oprawą pamiątkowych albumów i obrazów. Wykonują też skórzane futerały na instrumenty muzyczne. Janina po ojcu odziedziczyła talent i przejęła rodzinne rękodzieło. Jej ojciec Jan Stefaniak - Hasiok był znany w okolicy z wyrobu skórzanych pasów góralskich i kierpec. Janina od dziecka pomagała rodzicom, wykonując w domowym warsztacie najpierw proste czynności. Z czasem rozwinęła samodzielną działalność. W swej pracy korzysta głównie ze wzorów ojca, chociaż z powodzeniem tworzy nowe, oryginalne rozwiązania, bazujące na tradycyjnych motywach. Jej autorstwa są m.in. oryginalne damskie buciki na wysokim obcasie, stylizowane na góralską modłę oraz kolekcja nowatorskich torebek ze skóry. Zarówno szykowne buciki, jak i torebki cieszą się obecnie dużą popularnością wśród podhalańskich elegantek, dlatego praca sprawia im wiele radości. Firma NPM, której są właścicielami rozwinęła swoją działalność, bierze udział w pokazach mody. Ich ostatni autorski pokaz mody odbył się podczas konkursu Miss Polonia Małopolski 2011- Zakopane Fashion, gdzie w kreacjach Janiny i Jacka występowały kandydatki do tytułu najpiękniejszej w Małopolsce. Janina od roku prowadzi pracownię krawiectwa artystycznego i projektowania.

WOKALISTKA:

HANKA RYBKA - urodziła się i wychowała na Podhalu, w rodzinie pielęgnującej tradycję, dla której muzyka była i jest naturalnym dopełnieniem codziennego życia. W 2004 roku wydała w Polskim Radiu płytę folkową w nowoczesnej jazzowej aranżacji z pogranicza muzyki pop. Utwory z płyty “I to i to” cieszą się dużą popularnością słuchaczy i często goszczą na radiowej antenie. Album został nominowany do nagrody Fryderyka 2004 w kategorii etno/folk. Hania Rybka jest laureatką wielu nagród. Jakość jej oryginalnej muzyki doceniło jury V Konkursu Folkowego Polskiego Radia "Nowa Tradycja" w roku 2002, pod przewodnictwem Czesława Niemena, przyznając zespołowi "Rybka i Przyjaciele" trzecią nagrodę. Współpracowała z wieloma wybitnymi artystami polskiej estrady, Ireną Santor, Marylą Rodowicz, zespołami “Brathanki”, “Skaldowie”, “Golec uOrkiestra” z krakowskim kabaretem “Loch Camelot”. Śpiewa także na ostatniej płycie Marka Grechuty. Współpracowała z zespołami góralskimi, zaśpiewała partię solową Jadwisi w operze góralskiej "Jadwisia spod Regli" Juliana Reimschussla. Nagrała wspólnie z kapelą “Zokopiany” dwie płyty z muzyką góralską – “Nuty spod hól” i “Ginie śniezek po holach”. Od kwietnia 2004 roku koncertuje z Tatrzańską Orkiestrą Klimatyczną pod dyrekcją Agnieszki Kreiner. W 2006 roku w maju wzięła udział w dużym projekcie realizowanym dla Polonii Amerykańskiej w Chicago, w ramach którego odbył się koncert Andrzeja Brandstattera z udziałem The Paderewski Symphony Orchestra. W 2007 roku została zaproszona do projektu przygotowanego przez legendarnego amerykańskiego jazzmana Bennie Maupin'a. Jego efektem jest płyta wdana w kwietniu 2008 roku na rynku amerykańskim Early Reflections". Koncerty promujące płytę odbyły się w Hollywood, Nowym Yorku i Europie.

Zobacz w naszym sklepie:

Galerie zdjęć:

Zobacz także:


Powered by WEBIMPRESS
Podhalański Serwis Informacyjny "Watra" czeka na informacje od Internautów. Mogą to być teksty, reportaże, czy foto-relacje.
Czekamy również na zaproszenia dotyczące zbliżających się wydarzeń społecznych, kulturalnych, politycznych.
Jeżeli tylko dysponować będziemy czasem wyślemy tam naszego reportera.

Kontakt: kontakt@watra.pl, tel. (+48) 606 151 137

Powielanie, kopiowanie oraz rozpowszechnianie w jakikolwiek sposób materiałów zawartych w Podhalańskim Serwisie Informacyjnym WATRA bez zgody właściciela jest zabronione.