Sala koncertowa w Zakopanem – tożsamość, wartości i emocje

Dyskusja o potrzebie budowy sali koncertowej w Zakopanem trwa. Tym razem spotkanie zorganizowane przez Danutę Sztencel odbyło się w Grand Hotelu Stamary. Mimo Wielkiej Soboty, na wielkanocne spotkanie przybyło sporo zaproszonych gości, w tym kilkoro członków Honorowego Komitetu Budowy Sali Koncernowej. W trakcie dyskusji prawie każda wypowiedz wnosiła coś nowego i była interesująca. Po dużym sukcesie inwestycyjnym jakim było wybudowanie sali Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia w Katowicach poprzeczka dla projektantów i akustyków została podniesiona. Po tym spotkaniu stało się jasne, że pod Giewontem jest potrzebna sala koncertowa budowana od podstaw jako... sala koncertowa.

Powinna być usytuowana w pobliżu centrum, gdzie najlepiej będzie tworzyła nowa jakość kulturalną. Cykle koncertów, czy stałe festiwale muzyczne na których będą występowali najwybitniejszy artyści przyczynią się do powstania produktu wysokiej jakości.

Ciag dalszy działań wokół budowy sali koncernowej zapewne nastąpi i należy mieć nadzieję, że zakończy się otwarciem nowocześniej, świetnej akustycznie świątyni sztuki, do której chętnie przyjadą najlepsze orkiestry i wybitni wirtuozi. Narodzi się marka, czyli tożsamość, wartości i emocje. A mieć markę - to świetna sprawa! Być może odżyje duch dawnego Zakopanego?