"Moje rzeźby rosną w lesie"

1 lipca w Galerii Władysława Hasiora, w Zakopanem nastąpiło otwarcie wystawy rzeźb Grzegorza Pecucha "Moje rzeźby rosną w lesie. Na ekspozycji trwającej do 2 października 2016 roku można zobaczyć dzieła artysty, zarówno te ze zbiorów Muzeum Tatrzańskiego ale i z kolekcji prywatnej, w tym także prace nigdy niewystawiane. Podczas wernisażu pokazano film dokumentalny nagrany ładnych parę lat temu przez Telewizję Polską. Był to dokument wysokiej klasy. Wzruszył widzów. Pokazał artystę w sposób prosty i uczciwy. Z przyjemnością słuchało się człowieka, artysty, który wiedział czego chce w sztuce.

To skromna wystawa. Większość prac rzeźbiarza jest rozproszona. Znajdują się w kolekcjach prywatnych. Jest jednak parę ważnych dzieł z którymi artysta się nigdy nie rozstał a ich znaczenie można zrozumieć po obejrzeniu filmu. Projekcja dokumentu w reżyserii Grzegorza Dubowskiego (zdjęcia Jerzy Sobociński) powinna być częścią ekspozycji. Komisarzem wystawy jest Julita Dembowska.

Był to jeden z bardziej inspirujących wernisaży w Zakopanem  Anno Domin 2016 .

Zdjęcie rozpoczynające relację z wystawy przedstawia konika wykonanego z drewna gruszy przez Grzegorza Pecucha w roku 1945.

„U mnie zaczyna się wszystko od palców i oczu. Najpierw długo bardzo badam kawałek drewna. Wymacuję i wypatruję, zapoznaję się z nim. On mnie o czymś przekonuje, ja jego. Czy on mnie wysłucha? A ja muszę, bo jakbym sobie go zlekceważył, byłbym złoczyńcą.”

Zapraszamy do Galerii Władysława Hasiora do 2 października. Znajduje się  ona przy ulicy Jagiellońskiej, za supermarketem Biedronka.   

Informacja  ze strony internetowej:

Grzegorz  Pecuch urodził się 23 stycznia 1923 roku we Florynce. Ukończył Państwowe Liceum Technik Plastycznych w Zakopanem w 1950 roku. Studia odbył na Wydziale Rzeźby Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie, gdzie w 1956 roku uzyskał dyplom w Pracowni Rzeźby prof. Mariana Wnuka. W latach 1955 - 1976 był nauczycielem rzeźby w Państwowym Liceum Sztuk Plastycznych im. Antoniego Kenara w Zakopanem. Tworzył rzeźby głównie w drewnie, rzadziej w ceramice, gipsie, glinie, kamieniu. Zmarł 24 listopada 2008 roku w Zakopanem. Spoczywa na cmentarzu Pardałówka.

Od najmłodszych lat interesowała mnie rzeźba. Pierwsze moje - jeszcze wówczas nieudolne - rzeźbki powstały na pastwisku podczas pasienia krów. Wiele razy zdarzało się, że krowy poszły w szkodę, ale ja do domu wracałem z nową rzeźbką.

Patrzę na materiał, a on sam podsuwa mi pomysł. Przez środek biegnie pęknięcie. Powstało zanim zacząłem pracować nad tym kawałkiem. (...) Ten ubytek podsunął mi myśl. I rzeźba ma datę: 1962 rok. Wtedy urodził się mój syn .. .

W filmie "Faraon" Jerzego Kawalerowicza, kinowy Ramzes XIII siedzi na hebanowym tronie wyrzeźbionym przez Grzegorza Pecucha. Obraz ten był nominowany do Oscara w 1967 roku. Od 2001 roku można oglądać "Faraona" w formacie DVD. 

Artysta był do roku 1977 pedagogiem. W tym czasie został wyrzucony ze szkoły, a praktycznie pozbawiony możliwości pracy twórczej, bo... wyrzeźbił wraz z uczniami popiersie generała Władysława Sikorskiego. Wówczas był to zakazany temat.

Taka rzeźba już się nie zdarza... To powinno być w każdym przewodniku po Zakopanem - mówił dziennikarz z Wrocławia, który zajrzał do Galerii Dziennika Polskiego w Krakowie na wystawę Grzegorza Pecucha.

Schodzi z gór Pecuch, a za nim świat jego stąpa powoli, idzie las drzew, las zwierzat i świętych, a światło kosmosu nieme bóstwo czuwa nad nimi.

U Pecucha praczas dmucha (...) Tam twarze zwierząt wniebowzięte narodzinami przejęte (...)  

Зображення не викінчені в деталях – вони схоплені лінією, і різьба немов би рубана сокирою. Його ориґінальний стиль – зображення сили природи найпростішими технічними засобами. Позбувшись ознак реальности‚ він доходить майже до абстракції, і тому ті твори експресивні, могутні.