Zakopane
Zaproszenia
„Gwizdać na Stalina!. Zakopane 1949-1953”
Autor: Bożena Gąsienica
„Gwizdać na Stalina!. Zakopane 1949-1953”. 28.05.2015 r., godz. 18.00 – W ramach „Czwartku Literackiego” promocja książki Jacka Spławińskiego pt. „Gwizdać na Stalina!. Zakopane 1949-1953, wspomnienia gimnazjalisty”. Czytelnia Miejskiej Biblioteki Publicznej im. Stefana Żeromskiego w Zakopanem, os. Łukaszówki 4a. Wstęp wolny.
„Urodziłem się jeszcze przed wojną, niestety w Krakowie. Mogłem urodzić się gorzej, np. w Warszawie, albo też o niebo lepiej, to jest w Zakopanem. Szkołę powszechną rozpocząłem podczas okupacji (komplety na ulicy Garbarskiej w Krakowie) i po przyjeździe do Zakopanego (1947 r.) skończyłem na Bystrym. Bystre odmieniło mój los. Poszedłem do gimnazjum i wtedy zaczął się najjaśniejszy, najwspanialszy okres w moim życiu. Bez względu na dokuczliwą komunę, złośliwą milicję, śmiertelnie niebezpieczne UB i na dalekiego, groźnego Stalina. Były góry i wielki śnieg łamiący swoim ciężarem gałęzie, ogromna radość z szybkiej jazdy w słońcu po puchu sięgającym kolan a czasem pasa, górale i ich humor – chciało się żyć! Nie rozumiem, dlaczego po skończeniu gimnazjum, posłuchałem rodziców i poszedłem na medycynę?! Może myślałem, że szybko wrócę w góry? Jak głupiec nostryfikowałem dyplom w USA (nigdy tam nie praktykowałem), w Belwederze dostałem dyplom profesora i bardzo późno, bo dopiero na emeryturze, wróciłem, jak się okazuje, na swoje miejsce, do Zakopanego. Jak mogłem być tak nierozsądny i przez 60 lat żyć na równinach bez widoku gór?! Teraz jestem już za słaby, żeby wspinać się po Tatrach, ba, ledwo wchodzę na Gąsienicową! Pozostają mi tylko dolinki i widoki, a także wspomnienia, które spisałem w „Gwizdać na Stalina!”. Można umrzeć ze śmiechu, studiując moje losy, ale niech one, razem z tą książeczką, będą też przestrogą dla tych, którzy chcą „odejść w siną dal”, zostawiając Świnicę, Kasprowy, Giewont, Błyszcz, górali i Zakopane, bo myślą, że gdzieś indziej jest lepszy, bardziej wspaniały świat!"
Prof. dr hab. med. Jacek Spławiński
- Wisiorek "Ogródek 1"
Z sukna i cekin. Wykonany ręcznie. Wymiary zawieszki 5,5/ 3,5 cm. Obwód 70 cm.
30 zł - Aniołek duży I
Aniołek wykonany z drewna, ręcznie malowany. Zapakowany w celofan z ozdobnym sznureczkiem. Wymiary: Szerokość 7 cm. Wysokość 13,5 cm. Ozdoba np. choinkowa.
16 zł - Wisiorek "Sopel"
Wisiorek z kwarcem pokrytym tytanem. Obw. 60 cm. Dł. zawieszki 3,5 cm.
60 zł