Co w góralskiej poezji piszczy?

W Mikołajowe imieniny odbyło się już 31 Święto Poezji Góralskiej. Jak zwykle narobiła się przy nim Elżbieta Smółka, dyrektor rabiańskiego GOK. Na początek, pod koniec i w przerwach grała Muzyka Gorczańska z Rabki-Zdroju (Eugeniusz Tokarczyk, Piotr i Paweł Kowalcze). Gości do świetlicy parafialnej Emaus zjechało się ponad czterdziestu. Części tych najbardziej oczekiwanych nie stało, chyba grypa albo strach przed nią zatrzymał ich w domu.

Na estradzie zdecydowało się wystąpić 17 poetek i poetów, w tym dwie debiutantki. Po cztery do pięciu wierszy czytali: Julian Klamerus z Zakopanego, Iza Zającówna z Raby Wyżnej, Władysław Szepelak z Bielanki, Józefa Kierpiec z Harkabuza, Roman Oleksy z Nowego Targu Anna Łacek z Nowego Bystrego, Monika Węglarczyk z Raby Wyżnej, Maria Langer z Sieniawy, Anna Lenart, Julian Staniewski oraz Piotr Bies-Węgierczyk z Rabki-Zdroju, Renata Lipkowska, Wanda Szado-Kudasik i Krzysztof Kokot z Nowego Targu, Joanna Słodyczka z Raby Wyżnej, Stanisława Szewczyk z Łopusznej i na zakończenie rabianka Wanda Czubernatowa, firmująca święto.

Wśród przysłuchujących się była rabczanka dr Anna Mlekodaj, polonistka, prorektor Podhalańskiej Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Nowym Targu, która doszła do wniosku, że czas wydać kolejną antalogię poezji góralskiej.

Dwóch poetów tego dnia obchodziło urodziny – Władysław Szepelak (85) i Julian Staniewski (77). Gratulujemy i życzymy dużo zdrowia oraz dobrej formy literackiej.