Zakopane
Kultura
Patronat medialny WATRA
Piąty dzień MFFZG
Autor: Jadwiga Bojda
W piątym dniu festiwalu pogoda nie dopisała. Mimo deszczu i chłodu muzyka i śpiew przyciągnęły pod scenę masę ludzi. Gdy w środę nad dolną równia krupową pojawiły się chmury ławki przed sceną plenerową świeciły pustkami. Paradoksalnie jednak gdy pogoda się pogarszała i zaczął padać deszcz pojawiało się coraz więcej ludzi. Zgromadzeni pod kolorowymi parasolami widzowie bawili się świetnie, zwłaszcza gdy na scenę wkroczył najbardziej egzotyczny zespół tegorocznego festiwalu czyli grupa z Beninu.
Czarnoskórzy muzycy w kolorowych i na ich nieszczęście dość cienkich strojach rozgrzali publiczność biciem w bębny i śpiewem. Niestety sami byli zmarznięci do tego stopnia, że ich występ trwał krócej niż było to zaplanowane. Również inne zespoły ze względu na niską temperaturę, która w ich krajach uznawana jest zapewne za niemal zimową, zrezygnowały ze swoich pokazów. Skutkiem tego była 1.5 godzinna przerwa. Jednak już o 15 na scenie pojawili się Rosjanie, którzy melodyjnością utworów i uśmiechem na twarzy przyciągnęli pod estradę jeszcze większą rzesze widzów. Angażując w swoje przedstawienie osoby z publiczności sprawili, ze wszyscy dobrze się bawili.
- Spinka góralska VI
Metalowa, mała spinka góralska w kolorze złotym. Ręcznie wykonana. Szerokość 5 cm, długość (z przekolacem) 14,5 cm.
140 zł - Spinka góralska IX
Metalowa spinka góralska w kolorze srebrnym. Ręcznie wykonana. Szerokość 7,5 cm, długość (z przekolacem) 19,5 cm.
180 zł - Aniołek duży IV
Aniołek wykonany z drewna, ręcznie malowany. Zapakowany w celofan z ozdobnym sznureczkiem. Wymiary: Szerokość 7 cm. Wysokość 13,5 cm. Ozdoba np. choinkowa.
13 zł